Przemijanie
Przemijanie
niebo zasnute wspomnieniami
tam… gdzie piasek szept rozkłada
uczuć moich wiatr
a jeśli twój cień przywołać zechcę
tak po prostu
splatam
splatam pajęczyny myśli
po drodze
burza słów
łez oklaski
czasem się jeszcze
jakiś wątek przyśni
czasem przymykam powieki
z trzaskiem
jeszcze wczoraj
wchodzisz ostrożnie w głęboki temat
pamięć ruszona w obraz wędruje
szlak romantyczny wspomnieniem wybiega
hmmm… marzenia
położyły się cieniem na drodze
obok śladów
nigdy nie postawionych stóp
korowód chwil
słonecznych
roześmianych
deszczowych
na gałązce
kropla
życie zostawia
róża
maj ust rozwiera
Danuta Capliez-Delcroix Bylińska
Wiersz opublikowany na portalu: Poetyckie zacisze.pl