Dojrzewanie mysli

Dojrzewanie myśli

Dojrzewanie myśli

 

dotykam kłosów płożących się zbóż
kto je pochylił w śpiewnej modlitwie
w pękatych ziarnach bogactwem dźwięk słów
dzielić chcę z tobą bądź tuż przy mnie

podchodzę w stronę dębu olbrzyma
jego objęłam lgnąc z prośbą w myślach
wspomóż mnie siłą on jakby słyszał
objął najczulszym z szeptów liści

wznoszę łagodne spojrzenie w chmury
stojąc w złocistym kadrze rzepaku
słodkość zabieram w ciszę nokturnu
czy słuchasz Boże pokory łez

one wilgotną spływają strużką
jakby nie chciały słów w drodze ranić
pozwól wybłagać w ziemskiej podróży
miłowanie by człowiek trwał w nim

 

 

Danuta Capliez-Delcroix Bylińska
z tomiku XIV – „W cieniu pochylona”
obraz – Qrna Chata
https://www.youtube.com/watch?v=m9DZ4OQI6XM…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

14 − 6 =