Melodią wezwany
Melodią wezwany
W 35 rocznicę – śp. synkowi
patrzyłeś prosto w oczy nieba
spokój w źrenicy
już nie drgnęła
ciszą myśl biegła w przestwór Boga
odtąd modlitwą kornie śpiewa
a tak lubiłeś niebo chmurne
na horyzoncie
obłok za nim
deszcz z błyskawicą grzmot odgórny
zachwycał dźwiękiem w różnych gamach
nocą tworzone kompozycje
Twoje Te Deum
pod palcami
bez nut melodie grałeś płynnie
grę Bóg nagrodził owacjami
dziś ja wpatrzona w niebo czekam
na znak pokoju
jedność świata
tkliwym łez szeptem drżą powieki
hołd pełen chwały w niemych wargach
2022
Danuta Capliez-Delcroix Bylińska
zdjęcie… Wizjoner- Jarosław Krężel: Gołąb