obietnice

Obietnice

Obietnice

Marzenia i plany pokrył kurz żalu
Bezpowrotnie przeszły już nadziei dni
Dziś łez szmer zabiera woda w ruczaju
Deszcz zmył obietnice które ktoś dał mi

 

Przekwitła czy radość spadł płatek smutku
W gąszczu oczekiwań znikł dawno twój cień
I choć wierzyłam to wciąż pomalutku
Realność pukała z każdym nowym dniem

 

Pobiegnę w las chwilek jakże samotnych
Porozkładam w listki czułych wzruszeń myśl
I echem usłyszysz mnie wielokrotnym
Być może ode mnie wiatr przyniesie liść

 

03.09.2010
D. Capliez-Delcroix Bylińska

Jeden komentarz

  1. Dotknęły te słowa może dlatego, że oddają moje leki nie tyle przed zranieniem ile zawiedzeniem ukochanej osoby.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

11 − dziewięć =