Przekazanie zwykłe
Przekazanie zwykłe
podnosi w ciszy białe dłonie
składając wolno jak w pacierzu
leciutko myśli na nich skłania
słów w słowotoku
nie oddziela
niech płyną z głębi każdej duszy
swobodnie jak w naturze rzeka
szczerością serca myśl wynurza
skruchą łza spływa
w czas przeczekań
w głębi rozważań chyli głowę
ciężar przytłacza bólem skronie
gdybyż w człowieku była wola
moc przebaczania
czas pokory
życie przemija z potknięć wagą
nie zawsze mądrze się poruszy
naukę czerpie w czas rozwagi
wartości z wiedzy
nie wyklucza
…
wierzę
w ciszy z refleksją
postrzegamy
niepowierzchowne piękno
Danuta Capliez-Delcroix Bylińska
zdjęcie z profilu – Marta Wanda Terajewicz