Skrzypce leśnej duszy
Skrzypce leśnej duszy
ciepły letni wieczór
zasłuchany
w dźwięk źródlanych westchnień
nie mają strun ni smyczka
zapraszają w aksamitny plusku ton
w słowie
cichej czułości nadwyżka
w leśnej ciszy już nie pyta myśl podobna
zatrzymuje choć nieśmiało muska dłonie
siła ciepła w zaufaniu się jednoczy
w gąszczu raźniej
iść do celu wręcz pogodnie
już niestraszne kręte ścieżki w mrok gęstwiny
myśl wydłuża krok z oddechem równomiernym
tu pytanie z tyłu głowy czy niewinny
pomysł zrodził
spontaniczność głównym sterem
2022
Danuta Capliez-Delcroix Bylińska
obraz – Daniel F. Gerhartz 1965
– z profilu… Janek Bury