Wnętrze
Wiersz „Wnętrze”
z tomiku „Melodia leśnych słyszeń” czyta Włodek Mazoń:
„WNĘTRZE”
po ciężkiej nocy myśli wzburzonych
schyla się mocno by dotknąć ziemi
patrzy pod stopy w glebę nie wrosły
ciężar wydarzeń
– wbił… język niemy
dłonią masuje skronie zmęczone
jakby z chaosu chciała rozpętlić
i woła w przestrzeń głosem zduszonym
Boże dlaczego
– w bólu… mnie więzisz
po chwili milknie nie trzeba pytań
dniem po dniu tuli ciszę w objęciach
wystarczy chleba okruchem witać
ptaki. za śpiew im
– dziękując… klęka
twarz łagodnieje gdy słońce wschodzi
wtula się w drzewa ich wnętrze jak dom
pieśń nucąc słyszy. stanął przechodzień
treść z sobą poniósł
– komu… i dokąd!
Z tomu „Melodia leśnych słyszeń”
03.2016 r.