Z nieokreślonych myśli
Z nieokreślonych myśli
dzień zatroskany mgły ciepłem pożegnał
jak na listopad bez mrozu w spacerach
wiatr wznosił liście na wyścigi z deszczem
cętkami znacząc żywotność dróg ziemi
wieczór jak wieczór otwiera futerał
z rozmyślań ciszę przekłada w muzykę
niejeden lubi w fotelu jak mniemam
dyrygować czas w tańcu myśli smykiem
noc chyli głowę nad sprawami ludzi
uważnie słucha uwag codzienności
ziemię zmęczoną usypia po trudach
i opowiada tym co nie zasnęli
że… żyje
szum życia za oknem
2020
Danuta Capliez-Delcroix Bylińska
zdjęcie z mojej wioski o godzinie 17:05