Za mokra szyba
|

Za mokrą szybą

Za mokrą szybą

 

mrok w dłonie zebrał deszczową nostalgię
z błazeńską twarzą podchodząc do okna
tu tam i ówdzie rozrzucał niedbale
czar mokrych kropel przeźroczystej magii

 

przy jednym oknie pochylona postać
wpatrzona w kształty barwnych światłocieni
chciałaby odejść jednak chce pozostać
z jesiennym bluesem czas odczucie zmienia

 

wyrwanym chwilom pamięć składa pokłon
to co zabrały żaden krzyk nie zwróci
tęsknota tuli ból w pustym już łonie
melodia wspomnień w duszy jęk zagłusza

 

unieś powieki popatrz w jasną stronę
czas coraz szybciej odlicza dni życia
ile ich będzie tego nikt nie powie
i w analizach nie zawarł kalendarz

 

mgłę świt przeciera
milkną łzy spod powiek

 

2020
D.Capliez-Delcroix Bylińska
zdjęcie – Mariusz Pikulski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 + siedem =